-
Saszetka na smaksy od PetArty poleca się na spacery z psem!
Nikon dostał w zeszłym miesiącu tyle fajnych rzeczy, że nie nadążam z pisaniem recenzji. Ten to ma klawe życie, co nie? 😉 Na szczęście mam teraz odrobinę wolnego czasu (w końcu mamy majówkę!), więc nadganiam zaległości. Dziś pochwalimy się naszą kolejną zdobyczą upolowaną na Psim Targiem we Wrocławiu, bez której nie ruszamy się już z domu, czyli cudną saszetką na smaksy od PetArty. Sakiewka na Nikonowe smakołyki była pierwszą pozycją na mojej targowej liście zakupów, bo ileż można upychać smaksy po kieszeniach 😉 Kawałki psich chrupek znajdowałam później w zakamarkach spodni, kurtek i torebek, więc nadszedł czas na zmiany! Naszą boską saszetkę wypatrzyłam na stoisku PetArty. Kolor i wzór jaki…
-
POW! Jak dla mnie bomba, czyli recenzja czadowej bandany od firmy Baylabel.
Zaczynamy testy naszych cudowności kupionych na Psim Targiem we Wrocławiu. Na pierwszy ogień poszła czaderska bandana od Baylabel. Gdy już Nikonowe łapki odpoczęły po wycieczce do Wrocławia i przestał się przed nami chować gdy wyciągaliśmy smycz, wybraliśmy się do naszego ukochanego parku na Wyspie Bolko w Opolu przetestować nowe targowe zdobycze. Kupiliśmy tam m.in. cudną szarą bandanę z fajowymi naszywkami od Baylabel. No nie mogłam się powstrzymać, gdy zobaczyłam ją na stoisku! To właśnie moje klimaty! Nikonowi też się chyba od razu spodobała – patrzcie tylko na ten uśmiech podczas przymiarki! Gdyby Nikon potrafił mówić, wyglądałoby to mniej więcej tak: „Pańcia co oni tam mają? WOW, jaka czadowa bandana! Chcieć mieć!…
-
Fotorelacja z Psim Targiem we Wrocławiu – było psiewspaniale!
Ależ to był psiewspaniały dzień!!! Wybraliśmy się do Wrocławia na Psim Targiem, zwiedziliśmy wrocławski rynek i zrobiliśmy dłuuugi spacer po Parku Szczytnickim. Nikon padł i już chrapie na kanapie, bo dzień był pełen wrażeń. Na targach było tyyyle cudnych psich mordek oraz fajowych gadżetów i smaksów do obwąchania, że nawet nie chciał jeść smakołyków, którymi go częstowali wystawcy (pierwszy raz pogardził smaksem!). Spotkaliśmy naszego ziomka Majlo i zakumplowaliśmy się z dwoma cudnymi cavisiami. A po targach, jakżeby inaczej, długaśny spacer! Wiemy, że czekacie już na fotorelację z targów, więc nie będziemy Was zamęczać super długim wpisem 😉 Szybciutko tylko pochwalimy się co upolowaliśmy! Cudne snoody od Pinky Stinky (by chronić Nikonowe…