-
20 powodów dlaczego tak bardzo kochamy cavaliery!
Dziś międzynarodowy dzień rasy Cavalier King Charles Spaniel, dlatego wraz z Nikonem przygotowaliśmy dla Was 20 powodów dlaczego bardzo kochamy cavisie! ❤️ Jeśli masz takiego słodziaka w domu lub dopiero planujesz powiększenie rodziny o cavaliera (lub kilka!), koniecznie daj znać w komentarzu za co Ty kochasz cavisie! 😍 1. Cavisie to największe pieszczochy na świecie! 🥰 2. Z cavalierem zawsze jest wesoło! 😂 3. Jeśli marzyłeś/aś o księżniczce lub księciu z bajki – cavalier to iście królewski piesek, więc będziesz mógł/a zostać jego… poddanym/ą! 👑 4. Cavisie są słodsze od czekolady! 🍫 5. Cavaliery uwielbiają dzieci i świetnie dogadują się z innymi zwierzakami. 🐇 6. Cavalier nie odstąpi Cię na krok (zwłaszcza gdy coś jesz)! 👀 7. Z…
-
Słodkie sny w cieplutkim legowisku Self Warming od Pet Supplies Polska.
Na początku grudnia dostaliśmy do przetestowania legowisko Self Warming od Pet Supplies Polska. Jako że minął już prawie miesiąc, a legowisko pachnie już Nikonem, to najwyższy czas na recenzję. Wyprodukowane przez firmę Petmate legowiska Self Warming wykorzystują technologię folii mylarowej, która wytwarza i utrzymuje ciepło, oddając temperaturę ciała psiaka. Jak to działa? Pod wierzchnią warstwą wykonaną z miękkiego wełnianego pluszu znajduje się folia, która odbija ciepło wydzielane przez ciało zwierzaka, sprawiając, że legowisko się nagrzewa. Działa to na takiej samej zasadzie jak folie termiczne stosowane przez ratowników medycznych. I wiecie co? To naprawdę działa, bo przykładając rękę do legowiska w miejscu, w którym spał Nikon czuję przyjemne ciepełko. Pod folią…
-
Świąteczna niespodzianka od FERA.PL
W tym roku Mikołaj odwiedził Nikona szybciej i przyniósł mu niespodziankę od jego ulubionej cioci Natalii z FERA.PL Nie spodziewaliśmy się tego dnia kuriera, więc mieliśmy przemiłą niespodziankę! W paczce znaleźliśmy smaksy Let’s Bite (które Nikon wprost uwielbia), uroczego pluszowego bałwanka, pyszne pierniczki oraz kartkę z życzeniami 🙂 Bałwanek został już obśliniony i wytarzany po podłodze, a smaksy muszę Nikonowi dozować, bo zeżarłby wszystkie na jednym posiedzeniu. Ciocia Natalia wie jak uszczęśliwić psowatego! Dziękujemy za fantastyczną niespodziankę! ❤️ PS. Jako że dzisiejszy wpis jest krótki, to łapcie zdjęcia Nikona podczas zawodów pod tytułem „Kto zrobi głupszą minę – Nikon czy bałwanek?”. Dajcie znać w komentarzach, kto Waszym zdaniem wygrał 😀
-
Zakupowe szaleństwo w Black Friday!
Choć nie od dziś wiadomo, że promocje na Black Friday w naszym kraju nie mogą się równać z tymi za oceanem, to i tak wszyscy z niecierpliwością czekamy na czarny piątek. Psiaki też mogą skorzystać na zakupowym szaleństwie tego dnia, więc przygotowałam dla Was listę ponad 110 sklepów w których możecie upolować mega rabaty! No to lecimy! 🙂 Firmy ułożyłam w kolejności alfabetycznej, żebyście szybciej znaleźli swoje ulubione marki. accdog.pl – daje Wam 35% rabatu na akcesoria skórzane na hasło: BLACKWEEK18. Do tego w sklepie czekają oferty specjalne, a wysyłka jest darmowa dla zamówień od 200 zł. Animal Expert – z kodem blackfriday dostaniecie 25% zniżki na wszystkie warianty prenumeraty magazynu! Amibelle.pl…
-
Czereśniowe szaleństwo, czyli recenzja szamponu i maski Iv San Bernard od FERA.PL
Czy Wasze psiaki lubią kąpiele? Nikon niespecjalnie! 😉 Jednak średnio raz w miesiącu, mimo protestów i późniejszego focha, ląduje w wannie na „pucu pucu”. Mokry Nikon wygląda prześmiesznie, więc do dzisiejszej recenzji dodaję w gratisie kompromitujące fotki psowatego – mam nadzieję, że mi to kiedyś wybaczy. 😂 W ostatniej paczce od FERA.PL znaleźliśmy m.in. szampon i odżywczą maskę Iv San Bernard z linii „Fruit of the groomer” o zapachu czereśni. Iv San Bernard to włoska marka produkująca profesjonalne kosmetyki dla zwierząt, często stosowane w zakładach groomerskich. Szampon i odżywka, które testowaliśmy oprócz ekstraktu z czereśni zawierają też proteiny jedwabiu i choć są przeznaczone do sierści krótkiej, idealnie sprawdziły się także…
-
Nadrabiamy blogowe zaległości – recenzja zabawek i smaksów od FERA.PL.
Cześć i czołem! Wracamy do was po dłuższej przerwie 🙂 Co prawda nie odkopaliśmy się jeszcze z masy sesji jakie zrobiliśmy latem, ale znalazłam chwilkę, żeby w końcu coś napisać, nie tylko na FB i insta 😉 Wieczory są coraz dłuższe, więc i czasu na obróbkę zdjęć oraz nadgonienie zaległości blogowych będzie teraz trochę więcej, więc mam nadzieję, że szybko rozruszam klawiaturę i częściej będą się tu pojawiać nowe wpisy. Trzymajcie kciuki! 🙂 Na dobry początek wybrałam recenzję naszych nowych cudowności od FERA.PL. W ostatniej paczce znalazło się coś dla psiego ciała (szampon i odżywka) oraz ducha (zabawki i smaksy). Oczywiście Nikon bardziej ucieszył się z tego drugiego zestawu, więc…
-
Mata chłodząca Trixie od FERA.PL, czyli nasz ratunek na upały.
Uff jak gorąco! Uwielbiam lato, ale niekoniecznie wtedy gdy jest taki upał, że najchętniej leżałabym w wannie wypełnionej lodem. A do tego jest jeszcze poniedziałek! Jak dobrze, że mam w biurze klimę! Ale co z psowatym? Na szczęście mamy sposób na upały! Gdy Nikon został testerem FERA.PL, w pierwszej paczce dostał matę chłodzącą Trixie. Mata wypełniona jest specjalnym żelem, który zaczyna chłodzić, gdy pies się na niej położy. Po kilku godzinach wystarczy ją odłożyć na pół godzinki, żeby się „naładowała” i znów można cieszyć się przyjemnym chłodkiem bez konieczności wkładania jej do lodówki. Byłam ciekawa czy ten wynalazek naprawdę działa. I wiecie co? Mata jest psiewspaniała!!! Nikon na początku nie…
-
Na wypad z psem – co spakować do psiej walizki?
Uwielbiamy wycieczki, tym bardziej że rzadko mamy na nie czas. Dlatego gdy tylko mamy wolny weekend, pakujemy się do auta i ruszamy na podbój świata 😉 Marzy mi się już kolejny wypad za miasto, dlatego dzisiejszy post będzie o tym, co pakujemy do Nikonowej walizki. Nikon nawet na krótki kilkudniowy wypad za miasto zabiera ze sobą walizkę wypchaną: smaksami (tych nigdy za wiele, a najlepiej żeby było to suszone mięcho), zapasem karmy i kompletem plastikowych misek (często wybieram puszki zamiast granulatu, bo Nikon to straszny niejadek), bidonem z wodą (bez tego na dłuższy spacer ani rusz!), ulubionymi zabawkami (trzy to absolutne minimum, a Nikon najchętniej spakowałby wszystkie), środkami pielęgnacyjnymi (szampon,…
-
Hotel dla psów – tak czy nie?
Cześć Mordeczki, dawno nie wrzucaliśmy nowych postów, ale już to nadrabiamy! 🙂 Jak wiecie na początku czerwca Nikon był na wakacjach w hotelu dla psów. Czy była to dobra decyzja? Niedawno było głośno o hotelu dla psów, którego właścicielka „uśmierciła” psa, który po kilku dniach odnalazł się w miejscowości oddalonej o cztery kilometry. Tak, dobrze przeczytaliście! Kobieta wmówiła właścicielce pieska, że jej pupil zdechł i zakopała go w ogródku [sic!], gdy tak naprawdę piesek im uciekł kilka dni wcześniej, a oni zamiast go szukać woleli wymyślać coraz to nowsze kłamstwa. Nie wiem jak Wy, ale ja w momencie wsiadłabym w samolot i przekopała tej kobiecie cały ogródek, przy okazji zakopując…
-
Uwielbiamy takie powroty, czyli Czarna Owca po raz drugi.
Tak wiem, długo kazałam Wam czekać na ten post ale w końcu jest! Byłam mocno zapracowana (jak zawsze!), a fotki się same nie obrobią, więc dopiero teraz znalazłam chwilę na opisanie naszych wrażeń z kolejnego pobytu w Czarnej Owcy w Istebnej. Pierwszy raz Czarną Owcę odwiedziliśmy w sierpniu zeszłego roku i mimo brzydkiej pogody bardzo miło wspominaliśmy tamten wypad (relację z naszego pobytu przeczytacie tutaj). Żałowaliśmy tylko, że z powodu deszczu nie mogliśmy się w pełni nacieszyć „strefą relaksu”. Tegoroczny wypad był spontaniczny, bo majówkę mieliśmy spędzić w domu, ale wystarczyło jedno zdjęcie na instagramie Czarnej Owcy, by skusić nas na wycieczkę. To się nazywa skuteczny marketing! 😉 Tym razem…