-
POW! Jak dla mnie bomba, czyli recenzja czadowej bandany od firmy Baylabel.
Zaczynamy testy naszych cudowności kupionych na Psim Targiem we Wrocławiu. Na pierwszy ogień poszła czaderska bandana od Baylabel. Gdy już Nikonowe łapki odpoczęły po wycieczce do Wrocławia i przestał się przed nami chować gdy wyciągaliśmy smycz, wybraliśmy się do naszego ukochanego parku na Wyspie Bolko w Opolu przetestować nowe targowe zdobycze. Kupiliśmy tam m.in. cudną szarą bandanę z fajowymi naszywkami od Baylabel. No nie mogłam się powstrzymać, gdy zobaczyłam ją na stoisku! To właśnie moje klimaty! Nikonowi też się chyba od razu spodobała – patrzcie tylko na ten uśmiech podczas przymiarki! Gdyby Nikon potrafił mówić, wyglądałoby to mniej więcej tak: „Pańcia co oni tam mają? WOW, jaka czadowa bandana! Chcieć mieć!…